Anonim

Kiedy Natsu, Wendy, Happy i Carla udali się do Edolas, na początku nie mogli używać magii. Później Natsu i Wendy otrzymali X-kule, aby odzyskać ich magiczną moc. Jednak nawet bez X-kulek Exceeds mógłby użyć swojej magii. Jest to zgodne z wiki, ponieważ ich magia znajduje się w ich ciałach podobnie jak Magowie Ziemi.

Przypuszczalnie wynika to z faktu, że są jedynymi istotami w Edolas, których magia znajduje się w ich ciałach, podobnie jak Magowie z Ziemi.

Jeśli obaj mają swoją magię w swoich ciałach, to dlaczego tylko Exceedzi mogą używać swojej magii, ale Magowie potrzebują tych X-Balls?

W związku z tym pytaniem, zastanawiałem się, dlaczego Exceedowie w ogóle stracili swoje magiczne użycie. Mówiono, że muszą mieć odpowiednie nastawienie, aby móc używać swojej magii, ale kiedy po raz pierwszy weszli do Edolas, nie wiedzieli, że magia jest ograniczona, więc powinni mieć „właściwy umysł” -set "w tym czasie, prawda? Dlaczego więc stracili magię, kiedy przybyli?

2
  • Myślę, że kiedy zadajesz dwa różne pytania, powinieneś zadać dwa różne pytania. Stwierdzenie, że są spokrewnieni, nie spowoduje, że będą spokrewnieni.
  • @ytg Nie jestem pewien, jak zapisać pytanie.

Odpowiadając na pierwsze pytanie: ponieważ tak zostało powiedziane. (Możliwym wyjaśnieniem może być to, że zostały tam złożone przekroczenia, więc ich ciała mają jakiś mechanizm, który po prostu musieli obudzić, ale magowie potrzebowali do tego kul X. Ale to tylko spekulacja, ponieważ wiemy tylko tyle, ile jest powiedziane: potrzebni magowie X-bile, przekracza nie.)

Odpowiadając na drugie pytanie: nie powinni mieć odpowiedniego nastawienia. Wątpili we wszystko, zwłaszcza o sobie. Czym oni są, do czego służą ... to, co wiedzieli do tej pory, zmieniło się dość drastycznie w ciągu kilku godzin.Chociaż nie zostało to wyraźnie powiedziane w Fairy Tail, w większości innych wszechświatów (w tym gier RPG) używanie magii wymaga sporej koncentracji, więc „właściwe nastawienie” może być ważniejsze niż myślisz.

0

Mam tylko odpowiedź na twoje drugie pytanie. Wygląda na to, że „właściwy umysł” polegał na tym, aby wiedzieć, kim jesteś jako osoba. Jedynym prawdziwym dowodem, jaki mam na tę teorię, jest fakt, że kiedy Happy i Carla wyskoczyli z wyspy Lucky'ego, Happy mówił o tym, że nie zostali wysłani w celu schwytania zabójców smoków, byli czarodziejami z bajki, którzy zamierzali zrobić wszystko, co w ich mocy uratuj ich przyjaciół. Zaraz potem odzyskali swoją magię. Moją jedyną inną opcją byłoby to, że nie mogliby wątpić w siebie w żaden sposób, że musieli być powierni w tym, co robią, ponieważ zaraz po dotarciu do Edolas mogliby oczywiście wątpić w siebie, co robią, dlaczego różne rzeczy otrzymali powiernik ponownie i odzyskał magię. Nie wiem, czy którekolwiek z nich są słuszne, ale są to moje teorie

Magowie z Ziemi zarówno wytwarzają, jak i absorbują magię z otaczającego obszaru, ale w Edolas rzadko można znaleźć tam Ethernano, ponieważ jest tam ograniczona ilość. Pomyśl o tym w ten sposób, złoto teraz dni nie występuje tak jak w filmach w dużych kawałkach. Ale zamiast tego jest to ogromna ilość brudu wykopanego i rafinowanego w złoto. Tak samo jest w Edolas, gdzie nadwyżka wyewoluowała do generowania własnej magii, ale ponieważ jej zasoby były ograniczone, ludzie nie nauczyli się jej wchłaniać ani generować, więc nie mają własnej magii. Po drugiej stronie ziemscy magowie wytwarzają i konsumują własną magię. Robiąc to tak, aby oboje musieli używać magii, kule X pozwoliły im po prostu wygenerować własne, aby użyć magii, więc jest to jak H2O, ale kulki X pozwalają im po prostu używać O.

Teraz Happy i Carla są, ponieważ myśleli, że używają magii w ten sam sposób, a tym samym uczą się, jak używali magii, ponieważ wierzyli, że muszą absorbować magię z otoczenia, ale kiedy nie było magii, z której można by czerpać, nie mieli pojęcia jak używać magii. Ale kiedy odkryli prawdę i wiedzieli, że mogą używać magii, nie wchłaniając jej. Było to głównie psychologiczne, ponieważ podobnie jak Superman uważał, że musi jeść, spać i oddychać, więc tak robił, ale kiedy dowiedział się, że nie musi, już się tym nie martwił, na pewno zrobiłby te rzeczy, ale to nie znaczy musiał.