Anonim

Nightcore - Only (Nicki Minaj ft. Drake, Lil Wayne i Chris Brown)

Kiedy Shoya konfrontuje się z Miki w historii, aby zapytać, czy powiedziała komukolwiek o tym, jak zastraszał Shoko, Miki twierdzi, że ani razu nie zdradziła Shoko, i zawsze mówiła Shoyi, żeby przestała. Miki jest przedstawiany jako manipulant, ale Shoya przyznaje również, że może nie pamiętać rzeczy poprawnie:

Miki ma rację ... Prawdopodobnie zmieniłem swoje wspomnienia, żeby poczuć się lepiej. (Tom 5, strona 112)

Czy to może być przypadek niewiarygodnego narratora? Czy wniosek Miki może zostać zweryfikowany?

Punkty dla Miki:

Po ponownym przeczytaniu pierwszego tomu twierdzenie Miki ma w rzeczywistości dużą wiarygodność. Często można ją zobaczyć, jak pomaga Shoko, informując ją na stronie 80, kiedy nauczyciel dzwoni do Shoko, i pokazując jej, które pytanie zadał nauczyciel na stronie 69. Dodatkowe punkty za skopiowanie zadania domowego dla Naoki, kiedy przesłuchanie Shoko sprawiło, że przegapiła to, co nauczyciel powiedział (to pomaga Shoko, choć pośrednio). Dodatkowo Miki w rzeczywistości mówi Shoyi, aby kilkakrotnie ją zrzuciła:

Przestańcie się wygłupiać, chłopcy! (Tom 1, strona 100, po tym, jak Shoya rzuca szufelkę na Shoko na zewnątrz)

Dzieje się tak po tym, jak Shoya rzuca szufelkę na Shoko, która jest za oknem.

Widzieć? Mówiłem ci, żebyś to zrzucił! (Tom 1, Strona 106)

Miki mówi to po tym, jak Shoya rani Shoko, ciągnąc jej aparat słuchowy. Warto zauważyć, że jej rzekome pierwsze wezwanie do „oderwania się” jest podejrzanie pominięte w narracji.

W kilku przypadkach Miki próbuje również chronić Shoko przed krzywdą. Po pierwsze, kiedy Naoka niegrzecznie pyta Shoko, czy mówi po japońsku, Miki odpowiada:

Haha ... To nie jest przyjemne określenie. (Tom 1, strona 73)

Kiedy Shoko prosi o wyjaśnienie tego, co powiedział Naoka, Miki pisze w notatniku Shoko, zmieniając pytanie na „Czy masz przezwisko?”

Po drugie, Miki jest obecny, gdy Shoko widzi złośliwe wiadomości napisane na tablicy przez Shoyę i przyjaciół. Nie jest jasne, czy wiadomość została faktycznie przekazana Shoko, ponieważ jest głucha, ale Miki mówi:

To okropne, prawda? To znaczy naprawdę ... (Tom 1, strona 97)

W przypadkach, gdy jej przyjaciele obrzucają Shoko, prawdą jest, że Miki nie bierze udziału. Raczej udziela odpowiedzi dyplomatycznych, takich jak „Wiem, prawda?” i „Wiem, co masz na myśli”. (Tom 1, strony 105 i 80). Uznaje pretensje swoich przyjaciół do Shoko, ale nie pobiera żadnych własnych.

Shoya okazał się również do pewnego stopnia nieświadomy otaczających go ludzi, dając wiarę idei, że może nie być najbardziej wiarygodnym narratorem. Kiedy wykonuje swoje śmiałe akrobacje, jego dwaj przyjaciele wykazują malejące zainteresowanie kontynuowaniem, ale Shoya tego nie zauważa i uderza go jak ceglana ściana, gdy wprost mówią mu, że nie chcą dalej skakać z mostów. W szkole średniej nakłada mentalne krzyki na twarze wszystkich, co dodatkowo pokazuje, że nie zwraca uwagi na innych ludzi. Ponieważ pierwszy tom jest prawie w całości opowiedziany z perspektywy Shoyi, można by wysunąć argument, że wszelkie wspomnienia w jego narracji o tym, że Miki był złośliwy dla Shoko, są sfabrykowane lub wyolbrzymione. Dlatego można się zastanawiać, czy twierdzeniu Shoyi z tomu 1, strona 124 można ufać:

A jeśli liczyć obelgi, dziewczyny obrzucały ją złośliwymi ustami bardziej niż ktokolwiek inny! Zwłaszcza Miki i Naoka!

Z pewnością Naoka. Ale Shoya może po prostu wrzucić Miki, ponieważ była częścią rozmowy.

Punkty przeciwko Miki:

Prawdopodobnie najbardziej szkodliwym punktem dla Miki jest jej przyjaźń z Naoką, o której wiadomo, że znęcała się nad Shoko. Mimo to Miki broni Naoki przed nauczycielem, mówiąc, że Naoka zrobił więcej niż ktokolwiek inny, aby utrzymać Shoyę w ryzach na stronie 123. Jest możliwe, że Miki po prostu świadomie odwrócił wzrok, gdy Naoka zastraszał Shoko, lub, co mniej prawdopodobne, że nie była świadoma najgorszych przestępstw, jakie popełniła Naoka. Ale jej silny związek z Naoką utwierdza wiarę w przekonaniu, że ona również oszukała Shoko, nawet jeśli w mandze nie ma takiego przypadku.

Po drugie, Miki mógł być obecny we wspomnianym incydencie z tablicą, kiedy Shoya i przyjaciele pisali wiadomości. Na stronie 95 znajduje się panel przedstawiający nogi kilku postaci. Jedna para skarpetek przypomina skarpetki Miki. Jeśli tak, to jej cytat zostałby przypisany:

Kiedy wpadasz w kłopoty, nie miałem z tym nic wspólnego! (Tom 1, strona 95)

Wydaje się, że próbuje ich zniechęcić, więc jest mało prawdopodobne, że brała udział bezpośrednio. Z drugiej strony oznacza to, że mogła usunąć wiadomości, zanim Shoko je zobaczyła.

Po trzecie, Miki śmiała się z żartu Shoyi na stronie 102 o tym, że Shoko jest głucha, ponieważ zapomnieli napisać sutry na jej uszach. Początkowo patrzy na Shoyę z dezaprobatą, ale po śmiechu nauczyciela ona też się śmieje. Ona nawet przyczynia się do wyjaśnienia żartu, mówiąc „Hoichi the Earless?”, Dając mu w ten sposób swoją aprobatę (w swojej obronie, jako honorowa studentka, prawdopodobnie nie mogła oprzeć się aluzjom klasycznym / literackim).

Wniosek:

Podejrzewam, że Miki naprawdę robiła wszystko, co w jej mocy, żeby pomóc Shoko. Jej koledzy z klasy mieli uzasadnione pretensje do Shoko, więc Miki prawdopodobnie nie wiedział, co robić ani z kim stanąć po stronie, gdy klasa stawała się coraz bardziej wroga. Nie wystawiała szyi przed Shoko, żeby nie dopuścić do tego, by na niej znalazł się cel, ale starała się, jak mogła, moderować w niemożliwej sytuacji, z którą dzieci nie mogły sobie poradzić. Jednak w tej historii jest wiele niejednoznaczności, dlatego zachęcam wszystkich do przejrzenia słów i czynów bohatera i wyciągnięcia własnych wniosków.

1
  • Bardzo szczegółowe i świetne dowody! Z pewnością zbadałeś ten temat :)

Miki zdecydowanie prześladował Shoko. Nawet jeśli nie było to tak bezpośrednie jak zastraszanie innych. Nawet w sposób, w jaki Miki „chronił” Shoko, wszyscy byli dla chwały Miki. Miki zawsze była bardzo manipulująca, jak wtedy, gdy śmiała się z podłych żartów, które robili inni, a potem odwracała się, robiąc coś, co jest dość miłe. Albo jak oczywiście była częścią problemu, a potem sprawiła, że ​​wyglądało na to, że to wszystko było Shoyo. Miki zdecydowanie prześladował Shoko, ale tylko w nieco inny sposób

1
  • Czy możesz podać odniesienia na poparcie swojego argumentu (np. Tom / rozdział / strona)?

miki dręczyła shoko, broniła shoko, żeby dobrze wyglądać i śmiała się z innymi. Zdecydowanie tak naprawdę nie robiła papki, by ją zastraszyć, gdy robili to shoya (lub inni), ale jednocześnie odegrała w tym udział, śmiejąc się z innymi i nie robiąc wiele, aby to zatrzymać (jak wtedy, gdy shoya ją ciągnął aparatu słuchowego) postanawia zachowywać się tak, jakby była w tym wszystkim „dobrą osobą” i pomagać jej tylko wtedy, gdy została zraniona, jest niezwykle manipulująca.