Gute Nacht: Schubert.Winterreise D 911 (R.I.P Dietrich Fischer Dieskau & Mr.Sawada)
W 9 odcinku 1 sezonu One Punch Man, po tym, jak Saitama pokonał Deep Sea King, jest cywil złośliwy Saitama. Na początku pozostali cywile nie zgadzali się ze złym cywile, ale potem Saitama zdecydował się twierdzić, że potwór jest słaby i po prostu wziął nagrodę ... Ale potwór nie jest nawet SŁABY!
Dlaczego Saitama miałby wybrać tę ścieżkę? Może po prostu zignorować słowa tego cywila i zająć się innymi rzeczami, ale dlaczego zdecydował się zostać upokorzony? Jaki jest powód, dla którego to robi?
1- Wygląda na to, że był po prostu zirytowany i zrezygnował z prób przekonywania cywilów.
Saitama najwyraźniej lubi zdobywać uznanie i być docenianym. Uważam jednak, że zrobił to w tej konkretnej sytuacji, ponieważ bardziej dbał o to, jak cywile patrzą na innych bohaterów i nie podobał mu się sposób, w jaki byli lekceważeni, mimo że narażali swoje życie na szali. W pewnym sensie widzimy to od Saitamy, zwłaszcza po tym, jak Mumen Rider został pobity przez Deep Sea King. Saitama wyraźnie znał ten pierwszy, przynajmniej jeśli chodzi o siłę, był praktycznie bezużyteczny. Jednak nadal jest wdzięczny i docenia wysiłek włożony przez Mumen Rider, jak widać tutaj.
Innym ważnym czynnikiem, na który należy zwrócić uwagę, jest to, że w przeciwieństwie do innych profesjonalnych bohaterów, Saitama nie wchodzi w walkę z niczym do stracenia. Nie jest w sytuacji, w której jego życie jest zagrożone lub robi coś niezwykle trudnego w porównaniu z resztą Bohaterów, gdzie dosłownie narażają swoje życie. Widzimy go z tej strony, kiedy jest zaskoczony, że jego ranking znacznie się podniósł po rozbiciu meteorytu, którego nie uważał za wielką transakcję.
Saitama w głębi duszy mocno wierzy w rolę profesjonalnego Bohatera i to, co reprezentuje. Innym podobnym incydentem jest, gdy walczy z Suiryu, a ten podważa bycie bohaterem (co można zobaczyć tutaj o 15:24, kiedy mówią o pracy bohatera). Saitama robi się poważny, jest bardzo urażony i reaguje w szczególny sposób. Podsumowując, Saitama zdecydowanie opowiada się za stowarzyszeniem Hero i rolą, jaką się z tym wiąże, i uznaje poziom wysiłku włożonego przez bohaterów i był wyraźnie zdenerwowany sposobem, w jaki traktuje ich opinia publiczna. Ponadto, podczas gdy dla zwykłego człowieka wyczyny Saitamy mogą wydawać się niewiarygodne i monumentalne, dla Saitamy nimi nie są. Innymi słowy, można powiedzieć, że na przykład Mumen Rider ma znacznie więcej do stracenia i włożył więcej wysiłku w porównaniu z Saitamą (który pomimo tego, że jest milion razy bardziej wydajny), ledwo włożył wysiłek.
Myślę, że to dlatego, że jest bohaterem tylko dla hobby. Nie przejmuje się tym, co ludzie o nim myślą.
Ale wie też, że inni bohaterowie traktują to poważnie i umieszczają tam swoje życie online, by ratować cywili, zwłaszcza bohaterów takich jak bezlicencjonowany Jeździec.
Ale widząc, że pokonał potwora jednym uderzeniem, ci ciężko pracujący bohaterowie wyglądają źle. Stworzył taką sytuację, w której skazany jest na przypisywanie sobie zasługi za pokonanie potwora po tym, jak został on znacznie osłabiony walką z innymi bohaterami, przez co wydaje się, że wysiłek innych bohaterów nie poszedł na marne. Stąd przywrócenie ludziom wiary w bohaterów jego kosztem.