Anonim

[EVENT] Jak zdobyć wszystkie 45 jaj w Roblox Egg Hunt 2018 Pełny opis przejścia od Inkwell do Fifteam

Kupiłem kopię Jeden kawałek, ale muszę użyć niektórych aplikacji, aby to przeczytać, gdy kupiłem go z pełną ceną. Na przykład kupiłem mangę online w jakiejś przypadkowej księgarni internetowej. Cena cyfrowej wersji tej mangi wynosi około 7 USD, a wersji fizycznej - 10 USD.

To zrozumiałe / akceptowalne w tej cenie, z 3 dolarami różne, ponieważ prawdopodobnie było to odcięcie od kosztu druku, który pochodzi z wersji drukowanej, wersja cyfrowa jest bez druku ...

Dlaczego jednak muszę czytać mangę w niektórych aplikacjach, które były używane do czytania mangi online? Dlaczego mogą po prostu dać nam, klientom, wersję mangi w formacie PDF?

7
  • nie wiem, czy nazwałbyś to mangą, ale powiedziano mi, że Fakku (NSFW) sprzedaje pliki PDF z doujinem i DLSite (NSFW), ale mają na sobie DRM
  • 5 To prawdopodobnie środek bezpieczeństwa - znacznie łatwiej jest chronić się przed piractwem, gdy widzisz go tylko w aplikacji.
  • @ Memor-X DLSite jest trochę interesujące, że niektóre produkty mają ochronę przed kopiowaniem (wymagają specjalnych przeglądarek), jak ten produkt (SFW), podczas gdy inne nie, jak ten produkt (SFW). Najwyraźniej dotyczy to również niektórych mangi Zamrażanie który jest w formacie PDF i nie jest chroniony przed kopiowaniem (ale manga na DLSite jest dostępna tylko w japońskiej wersji strony)
  • @AkiTanaka yeh, moje jedyne doświadczenie to Isya (434notfound) Cure Assort doujin, którą Yuri-ism przetłumaczył dla niej, w której pliki PDF wymagały programu innej firmy, działającego w celu otwarcia pliku PDF. obecnie Isya i Yuri-ism ją wypuszczają Zasada zera na Fakku z powodu DRM (z mojego zrozumienia)
  • „Jest to zrozumiałe / akceptowalne w tej cenie, z 3 dolarami różne, ponieważ prawdopodobnie było to odcięcie od kosztu druku, który pochodzi z wersji drukowanej, wersja cyfrowa jest bezdrukowa…” To jest rzeczywiście drogie. Dystrybucja druków cyfrowych jest znacznie tańsza. Mam tylko nadzieję, że te pieniądze jakoś trafią do kieszeni Oda ... Generalnie radziłbym ludziom, aby potem nie kupowali czegoś, czego tak naprawdę nie posiadają. Nie kupiłeś mangi, licencjonowałeś ją dla siebie. Kiedy zniknie firma i aplikacja, zniknie też Twoja książka.

Jako komputer PC, który spędza wolny czas na badaniu DRM, mogę powiedzieć, że PDF (Portable Document Format) jest do bani w ochronie treści podczas redystrybucji (w dowolnej formie, w tym drukowania, kopiowania, przesyłania itp.). Istnieją dwa powody:

  • PDF jest stworzony do łatwej wymiany dokumentów bez martwienia się o kompatybilność między różnymi programami do pisania
  • nie ma (o ile wiem) uniwersalnego rozwiązania DRM dla PDF. Adobe DRM nie będzie działać z PDF-XChange Reader i odwrotnie. Niektóre z nich używają niestandardowego formatu PDF, który może odczytać tylko określona aplikacja, co ogranicza przenośność.

Z punktu widzenia wydawcy druga kwestia to rzecz, której nie chcą widzieć: obejście ochrony DRM. Jako właściwości PDF staje się mniej idealnym nośnikiem. Aby chronić swoje przychody i własność intelektualną, chętniej korzystają z niestandardowego, zastrzeżonego formatu, ponieważ korzyści, jakie zapewnia, przeważają nad wadami.

Źródło:

  • Historia formatu PDF (ust. 3, 2017)

  • Adobe Digital Edition używa pliku ACSM (dostosowanego XML) z identyfikatorami zasobów wewnątrz, a nie rzeczywistą zawartością. Inna aplikacja nie mogła pobrać zawartości z wyjątkiem ADE. (Adobe Digital Edition)

  • Istnieją narzędzia do usuwania ochrony ADE i konwertowania ich na zwykły plik PDF lub EPUB. Nie opublikuję linku, więc proszę, wygoogluj samodzielnie.

2
  • I bardzo się cieszę, że to nie działa. DRM nie przyczynia się do rozwoju ludzkiej kultury imho.
  • 1 DRM to miecz obosieczny. Z jednej strony zapewnia wydawcy komfort, że ich sprzedaż nie zaszkodzi. Z drugiej strony powoduje ból głowy użytkownika z powodu ograniczeń. W przeszłości ludzie dzielili się swoją mangą z innymi. Ponieważ jedna osoba nie może udostępnić swojej mangi wielu osobom, wydawca nie martwi się zbytnio. Jednak internet to zupełnie inna bajka, osoba, która wrzuci mangę może dotrzeć do tysięcy, a nawet milionów ludzi, wtedy wydawca zaczyna się martwić i muszą, bo to znacznie szkodzi ich sprzedaży.

Ponieważ w ten sposób mogą zamienić produkt w usługę. Dlatego nie sprzedają Ci produktu „kopia mangi XXX”. Sprzedają Ci usługę „zapewniającą dostęp do mangi XXX”. Kiedy firma zostanie zlikwidowana, przestanie świadczyć Ci usługę. Gdy uznają, że coś jest nie tak (np. Wystąpił problem z prawami autorskimi do oryginalnego dzieła), mogą przestać udostępniać Ci usługę itp. W ten sposób nie tylko mają pełną kontrolę nad materiałem źródłowym, ale także każdej kopii.

9
  • czy możesz podać link do referencji?
  • theguardian.com/money/2012/oct/22/… bookbusinessmag.com/post/… Przypuszczam, że możesz skorzystać z wyszukiwarki, aby znaleźć więcej przykładów, prawda?
  • telefon.com/article/…
  • global.bookwalker.jp/info-eula
  • 1 Chodzi mi o to, że możesz dodać ten link w swojej odpowiedzi ...