Anonim

Adele - Cześć

Kilka lat temu przeczytałem mangę o następujących cechach:

  • Bohaterem był nastoletni chłopak, który w trakcie opowieści dorastał do wieku młodzieńczego.
  • Kiedy był młody, okrutnie zadźgał na śmierć oboje rodziców.
  • Trafił do aresztu dla nieletnich, gdzie uczył się karate.
  • Kiedy wyszedł, stał się przestępcą.
  • Manga wysoce psychologiczna i dla dorosłych.

Jestem bardzo ciekawa, jak to się kończy, ale po prostu nie pamiętam nazwy mangi. Każda pomoc byłaby bardzo mile widziana.

2
  • Pierwszym rezultatem, który pojawił się, gdy wyszukałem w Google „karate dla rodziców mangi”, był Shamo. „Opowiada historię chłopca, który zabił swoich rodziców i zamienił się w zimnokrwistego mistrza sztuk walki”. Czy to ten, którego szukasz?
  • @Gao Jest bardzo prawdopodobne, że Shamo to manga, której szukałem. Dopiero po pracy będę mógł się upewnić, ale w międzyczasie opublikuję to jako odpowiedź, ponieważ myślę, że będzie poprawna. Dzięki!

Shamo

Wybrane streszczenie (wyróżnienie przeze mnie):

Ryo Narushima ( Narushima Ry ?), Utalentowany licealista, który miał wstąpić na Uniwersytet Tokijski, najbardziej prestiżowy uniwersytet w Japonii, zabił swoich rodziców zanim jego pomyślne życie mogło się rozpocząć. [...] 16 lat morderca robaka książkowego został skazany i wysłany do poprawczaka gdzie został zbiorowo zgwałcony przez innych chłopców. Kenji Kurokawa ( Kurokawa Kenji?), Uwięziony mężczyzna, który kilkadziesiąt lat temu omal nie zamordował japońskiego premiera, został wysłany do poprawczaka uczyć młodzież karate co tydzień. […] Ryo wraca do społeczeństwa z nastawieniem na zdobycie siły, aby przeżyć i nigdy więcej nie być ofiarą.

Ciekawe jest to

Ta historia została zainspirowana morderstwami dzieci Kobe w 1997 r., Kiedy 14-letni „Boy A” („Sh nen A”) zabił i pozbawił głowy kilkoro dzieci.

Fabuła i ustawienia jakoś mi przypomniały Tęcza, który opowiada historię 7 nastoletnich przestępców, ich życie w poprawczaku i ich spotkania w prawdziwym świecie zewnętrznym. Jeden z siedmiu zabił jego ojca (o ile dobrze pamięta), inny poszedł na poszukiwania swojej siostry, a jeszcze inny nauczył się boksu w poprawczaku, wszystko bardzo podobne do tego, co zrobił bohater Ryo w Shamo.

1
  • Wielkie dzięki, Shamo była rzeczywiście mangą, której szukałem, a ponadto myślę, że spróbuję też Rainbow. Wygląda naprawdę interesująco!