Anonim

Powolne otwieranie (dobra jakość)

Pamiętam, że był tam facet, który był z nią przez całą mangę i ostatecznie stał się jej miłością.

W pewnym momencie została porwana i była na wyspie, gdzie ćwiczyła do recitalu fortepianowego z wykorzystaniem korzenia drzewa.

W szkole miała super zasmarkanego współlokatora, którego ojcem był książę i miłego, trochę pulchnego współlokatora. Na imprezie z okazji Halloween nadęty współlokator przebrał się za Kopciuszka, a pulchna dziewczyna za anioła. Główna bohaterka przebrała się za małpę i wyśmiała, a facet pojawił się, aby jej pomóc, a ona zmieniła kostiumy na księżniczkę.

W końcu mieli dzieci i biegali po całym miejscu i wszyscy żyli długo i szczęśliwie.

To nazwa mangi, o której wspominasz Bratek.

Dziewczynka jest wychowywana przez małpy, zanim zostanie zabrana tam, gdzie przebywają ludzie i ostatecznie spotyka księcia koronnego. Okazuje się, że jej rodzina świetnie grała na fortepianie.