Siły Fairy Tail łączą się! Rozdział 3: Ratowanie Makau
W 269 rozdziale Fairy Tail podczas łuku Grand Magic Games jest zdarzenie o nazwie Ukryty.
Uczestnicy są transportowani w różne miejsca w gigantycznym mieście.
Muszą znaleźć sobie nawzajem atak, używając ataku fizycznego lub magicznego.
Uczestnik, któremu uda się przeprowadzić atak, otrzymuje punkt, który jest odejmowany od atakowanego uczestnika.
Teraz czas na trudną część: miasto zapełniają się klonami uczestników, a oni będą musieli teraz ukryć się między klonami i spróbować znaleźć oryginalne. Bo jeśli uczestnik atakuje klona, traci punkt.
Uważam to za bardzo podobne do gier wieloosobowych, takich jak Assassin's Creed, w których cel ukrywa się między postaciami niezależnymi i musisz odgadnąć, który z nich jest oparty na jego zachowaniu (np. Czy zachowuje się w dziwnie podejrzany sposób).
Więc czy jest jakieś pochodzenie tej koncepcji gry?
Pochodzenie jest dosłownie niemożliwe do wyśledzenia. W najlepszym przypadku zobaczymy, kto pierwszy wdrożył ten pomysł, ale można było pomyśleć o nim dawno temu lub zrobić wiele rzeczy, o których nie wiemy. Hiro Mashima (manga-ka) może być w stanie powiedzieć, skąd to wziął lub dlaczego zdecydował się na to, ale nie jest to rzadki pomysł, aby to zrobić. Jest to raczej prosta odmiana gry o sumie zerowej. Jestem prawie pewien, że Assassin's Creed nie był pierwszym, który to zrobił.
Jeśli się nad tym zastanowić, we wcześniejszych rozdziałach Fairy Tail Mashima zwykł zapisywać „Mashima's bełkot” w lukach lub po bokach strony. Z tych „wędrówek” wiemy, że Hiro Mashima gra w gry wideo (a przynajmniej posiada PS3). Więc nawet jeśli tryb wieloosobowy Assasin's Creed nie był pierwszym, który wdrożył ten system, jest pewna szansa, że Mashima wpadł na pomysł, grając w tę grę.
Jeśli chodzi o pochodzenie koncepcji, myślę, że tylko Hiro Mashima może powiedzieć!
Nie tylko Assassins Creed, ale wiele innych gier ma tego rodzaju koncepcję. W rzeczywistości jest to bardzo prosta koncepcja, w której wyobrażasz sobie siebie jako osobę poszukiwaną i próbujesz ukryć się w tłumie wokół siebie.
Hiro Mashima po prostu uczynił to bardziej ekscytującym, klonując uczestników i utrudniając znalezienie odpowiedniej osoby.
Mogę więc odpowiedzieć, że musiał połączyć koncepcję Ukrywania się z koncepcją Klonów Cienia z Naruto!