Anonim

NVidia GTX 1080 Founders Edition Stock VS Overclock | i7 5960X 4,5 GHz

Wielokrotnie widziałem, że mangaka po prostu przerywa to, co robi, ponieważ traci zainteresowanie i zamiast tego rozpoczyna następny projekt.

Bardzo dużym przykładem jest tutaj „Kandydat na boginię”. Mangaka, który ją stworzył, był i jest znany z tego, że robi to raz po raz.

To, co mnie naprawdę zaskakuje, to fakt, że pomimo swoich skłonności po prostu wciąż i wciąż dostają pracę (a nawet są z tego ZNANI). W innych branżach (na przykład programiści), zaczynając to robić, tracisz pozycję rynkową.

Więc moje pytanie brzmi: czy są jakieś dostępne informacje na temat DLACZEGO Mangaki, którzy są znani z tego, że nie kończą swojej pracy i zamiast tego zaczynają coś od nowa, dostają pracę od nowa, pozornie bardzo łatwo? (czy jest to coś kulturowego, którego tutaj pomijam, czy też coś innego tutaj działa?)

4
  • Może dlatego, że ludzie nadal kupują ich pracę?
  • Tak, artysta mangi dostanie więcej pracy, jeśli jego poprzednia praca się sprzeda. Ponadto, biorąc pod uwagę charakter komiksów, publikowanych jako cotygodniowe i comiesięczne serie, nie zdziwiłoby się, gdyby większość czytelników nie potrafiła przeczytać serii od początku do końca.
  • Wydaje mi się, że część powodów wynika z tego, że praca mangaki różni się od pracy programisty, ale mam problem z wyrażeniem tego w słowach, więc zostawiam to tylko jako krótki komentarz.
  • @Maroon Powiedziałbym, że to dlatego, że manga jest dużo bardziej wyrazem tego, kim jest autor, niż programem. Jeśli potrzebujesz programu, który tworzy jakieś raporty biznesowe, prawdopodobnie istnieją tysiące programistów zdolnych do jego stworzenia, ale każda manga, nieważne jak banalna, może być stworzona tylko przez tę osobę. Aby manga zarabiała pieniądze, musi łączyć się z tysiącami lub milionami ludzi na poziomie emocjonalnym. O wiele trudniej jest znaleźć kogoś, kto może to niezawodnie zrealizować, niż kogoś, kto może napisać program, który tworzy raport biznesowy, jaki chcesz.

Z biznesowego punktu widzenia nie jest to bardzo ważne, bo tak długo, jak te mangaki nadal się sprzedają, wydawnictwa chciałyby podpisać z nimi umowę. Aby tego rodzaju mangaki nie miały pracy, rynek musi odrzucić ich nowy projekt. Tylko wtedy wydawnictwo nie chciałoby ich podpisać.

Obecnie większość czytelników to zwykli czytelnicy. Po prostu czytają, kiedy im się podoba i nie są tak przywiązani do serii. Tylko hardkorowi fani podążali za nimi i wiedzieli wszystko o serialu. Dlatego dla większości czytelników to, czy ta mangaka jest znana z tego, że jest taką osobą, nie jest bardzo ważne.

W rzeczywistości wielu nie zawraca sobie głowy wiedzą, kim jest mangaka. Moja siostra, która nie jest otaku, chociaż od czasu do czasu czyta mangę, zna Naruto, Fairy Tail, Bleach, One Piece i wiele innych mang. Ale jeśli powiesz jej Masashi Kishimoto, Hiro Mashimie, Kubo Tite, Oda, wtedy ona powie "kto to jest?" Jedyną mangaką, jaką zna, jest Fujiko F. Fujio (bo to Doraemon). To, co muszą wiedzieć, to tylko tytuł mangi i czy jest interesująca, czy nie.

2
  • Szczerze mówiąc… obawiałem się, że to będzie odpowiedź… chyba liczyłem na więcej od ludzkości ^^
  • 2 @ Thomas Cóż, znalezienie popularnej mangaki jest znacznie trudniejsze niż znalezienie sprawnego programisty. Popularne utwory stają się popularne, ponieważ tworzą ten dziwny gulasz oryginalności, frazesu, ponownego przywłaszczenia, konwencji gatunkowej i obalenia konwencji gatunkowej, które razem tworzą alchemiczną reakcję z duchem czasu publiczności. W grę wchodzi tak wiele zmiennych, że rozum nie może ich nawet objąć. Magazyny manga publikują i anulują dziesiątki mang za każdą, która odnosi sukces, nawet skromnie. Nic dziwnego, że wracali do tych, którym się udało wcześniej.