Anonim

Diabeł ubiera się u Prady - Lock & Load

Przypomnijmy, że przemysł anime produkuje anime telewizyjne według harmonogramu 4 sezonów: zima (styczeń-marzec), wiosna (kwiecień-czerwiec), lato (lipiec-wrzesień) i jesień (październik-grudzień).

Co najmniej od 2010 roku (a może nawet wcześniej) obserwowano stałe różnice w średniej jakości1 anime wydanych w każdym sezonie.2 Szczegóły są dyskusyjne, ale większość komentatorów zgodzi się, że wiosna jest niezmiennie najlepszą porą anime w danym roku, podczas gdy zima jest najgorsza.3 Moje osobiste wrażenie jest takie, że średnio wiosna> jesień> lato> zima.

Nic dziwnego, że trendy sezonowe tak istnieć - na przykład w Hollywood wszystkie wielkie „hity” wychodzą latem i wydaje się, że styczeń i luty są dla branży miesiącami poza miesiącami (a przynajmniej tak twierdzi ten artykuł).

Jednak prawdziwe pytanie brzmi dlaczego? Co takiego jest w zimie, że jest to wysypisko kiepskiego anime? Co takiego jest w wiośnie, że przemysł anime wydaje dobre treści?


1 Kiedy mówię tutaj o „jakości”, mam na myśli głównie oceny Rotten Tomatoes - zbiór opinii krytycznych recenzentów i zwykłych konsumentów. Jakość może nie być obiektywnie mierzalna, ale z pewnością jakość postrzegana przez konsumenta jest. Techniczne zalety produkcji (np. Sakuga, reżyseria dźwięku itp.) Są ważne w tym kontekście tylko o tyle, o ile uwzględniają one tutaj „ocenę Rotten Tomatoes”.

2 Dla ułatwienia ograniczmy się do myślenia o anime, które trwają rok lub krócej (więc nie ma Naruto, Bleacha, Yugimanz itp.) I traktujmy anime jako należące wyłącznie do sezonu, w którym zaczęto nadawać (czyli np. Wszystkie Shingeki nie Kyojin liczy się jako wiosenne anime).

3 W razie potrzeby mogę uzasadnić to twierdzenie, zarówno poprzez odniesienie do ocen użytkowników na stronach takich jak MAL, jak i przez odniesienie do bardziej subiektywnych wrażeń komentatorów, którzy wiedzą co nieco o anime. To powiedziawszy, jestem pewien, że ci z was, którzy trzymają rękę na pulsie anime-osfery, prawdopodobnie mają mniej więcej to samo wrażenie.

6
  • przychodzą mi na myśl tylko 2 czynniki, które mogą mieć jakiś wpływ, kac bożonarodzeniowy (kiedy wszystkim brakuje pieniędzy, ponieważ w czasie Świąt Bożego Narodzenia nie ma pieniędzy), w tym czasie ludzie mogliby spędzić dłuższe wakacje i jest koniec roku finansowego (podatek Czas!), Ale nie wiem, jak to wpływa na produkcję anime (brak znajomości prawa podatkowego w Japonii)
  • czy fakt, że „Złoty Tydzień” przypada na wiosnę, może mieć z tym coś wspólnego? Może więcej wakacji = więcej czasu na oglądanie anime.
  • Potencjalnie także z powodu braku budżetu? Zimą przedziały czasowe wypełniają sezonowe seriale i filmy. Tak więc uzyskanie dobrego przedziału czasowego będzie droższe, chociaż trochę zależy od kanału, na którym jest nadawany.
  • To pytanie wydaje się naprawdę subiektywne. Kiedy mówisz o jakości, masz na myśli jakość rysunków, animacji, dźwięku i stałość tego wszystkiego? To może być obiektywne pytanie, ale ponieważ odnosisz się do ocen MAL, nie sądzę, że o tym mówisz.
  • @KirKill Dodałem wyjaśnienie w przypisie 1 w poście. To pomaga?

Miałem zamiar zgodzić się z tobą, wyrywając się z ostatnich wspomnień, ale patrząc na nadchodzące anime na resztę roku, nie mogę powiedzieć, że zgadzam się, że jeden sezon jest silniejszy niż inny. Oto kilka przykładów na resztę roku: Akame ga Kill !, Hanamonogatari, Space Dandy 2, Sword Art Online, Fate Stay / Night remake, Psycho Pass 2, Durarara 2, Evangelion 4.0, Log Horizon 2, nowa seria Gundam . Jest też wiele innych świetnie wyglądających tytułów, chociaż nie mogę powiedzieć, że znam je na tyle dobrze, aby wiedzieć, czy odniosą sukces, czy nie.

Wydaje mi się, że to wszystko jest tylko przedmiotem opinii, chociaż wydaje się, że to sezon na romantyczne anime, jednak nie mogę sobie przypomnieć, że wcześniej było tego tak dużo.

Jednak ostatnia zima wydawała się mieć niezwykłą ilość miernych anime. W zeszłym sezonie (zimą) obejrzałem tylko kilka rzeczy poza bieżącymi programami, które wciąż były wyświetlane z poprzedniego sezonu.

1
  • 7 Nie sądzę, abyśmy mogli odpowiedzieć na to pytanie, wybierając tylko najlepsze serie z nadchodzących sezonów. Na przykład - zima 2011 była prawdopodobnie najgorszym sezonem ostatnich lat (rywalizacja o ten tytuł z zimą 2012 i zimą 2013 ...), ale zawierała też jedno z najbardziej cenionych przez krytyków anime ostatniej dekady: Madoka Magica.