Castle Rock - sezon 2 zwiastun nr 2 (oficjalny) • Oryginał Hulu
The Dwarf in the Flask, z Fullmetal Alchemist: Brotherhood, jest uwięziony w butelce podczas swojego pierwszego pojawienia się.
W pewnym momencie serii Krasnolud stwierdza, że jego największym pragnieniem jest opuszczenie flaszki (z FMA Wikia):
Będąc homunkulusem bez formy, krasnolud w kolbie nie był w stanie wykonać własnej alchemii. Co więcej butelka była jedyną rzeczą, która utrzymywała go przy życiu[The Dwarf] pragnął istnieć poza nim.
Jednak ze względu na ośmieloną część powyżej, wydaje się, że kolba w jakiś sposób utrzymuje go przy życiu (chociaż jest w niej tylko zakorkowany). Jak to robi i jak umarłby, gdyby odszedł?
Ponieważ sam nie miał formy. Zasadniczo jest esencją Boga, stworzoną z krwi Hoenheima.
Gdyby jego flaszka w jakiś sposób pękła, jego istota rozpłynęłaby się w przestrzeni i straciłaby swoją formę i żywą świadomość.
Pomyśl o tym jak o duszy bez ciała. Wypchana do wnętrza pojemnika, gdyby ten pojemnik pękł, dusza nie miałaby gdzie przebywać i opuścić świat. (Al to trochę inny przypadek, jego dusza jest uwiązany do pieczęci na karku).
3- Dobre wyjaśnienie - wydaje się, że małe rączki, które tworzy Krasnolud, muszą być tylko dla efektu, prawda? Zakładam, że nie mają one szczególnego znaczenia dla jego braku formy.
- 1 @Eric: Dobrze. Naprawdę nie może posługiwać się za wszystko. Ale kiedy już zdobył ciało, mógł.
- Dłonie bardzo przypominają ręce, które odbierają części ciała tym, którzy dopuszczają się tabu. To może być tym, czym był homunkulus, zanim został przeciągnięty przez bramę, a zatem ramiona mogą być echem pierwotnej formy homunkulusa.
Wygląda na to, że odpowiedź na pytanie znajduje się w tej samej sekcji, którą zacytowałeś:
Będąc homunkulusem bez formy, krasnolud w kolbie nie był w stanie wykonać własnej alchemii.
Widząc również, jak on jest:
Chociaż nigdy nie jest w pełni zbadana, istota, która później nazwała siebie Ojcem, była pierwotnie częścią istnienia w Bramie. Używając krwi swojego niewolnika Numer 23, Alchemik Króla Kserksesa zdołał pomieścić niewielką część wiedzy i życia Bramy w butelce, zdolnej do egzystencji w sferze fizycznej.
Wydaje się więc po prostu, że zarówno bycie częścią bramy, jak i brak jakiejkolwiek formy, oznacza, że bez pojemnika homunkulus po prostu „wyparowałby”. Ale:
1później homunkulus jest mógł opuścić flakonik, ponieważ nabrał formy: „Homunkulus użył tej mocy, aby otworzyć Bramę Prawdy i stworzył siebie i Hohenheima nowe nieśmiertelne ciała, żywe ucieleśnienia Kamienia Filozoficznego z setkami tysięcy dusz Kserksesa rozdzielonych między nimi jako ich moc. "
- +1 za wspomnienie wiedzy i Bramy; jednak odpowiedź Madary jest poprawna i pokonał cię o kilka sekund, więc zaakceptowałem jego.