Wielki Ed Brown próbował zapłacić Rosemarie Vega, żeby $ trip Down on Camera! 90 dniowy pokaz TLC narzeczonego
W pierwszym rozdziale Fullmetal Alchemist Ed i Al spotykają księdza Cornello w mieście Reole.
Bracia Elric, Edward i Alphonse, wkrótce po przybyciu do Reole odkrywają, że „cuda” Cornello to nic innego jak alchemia wzmocniona Kamieniem Filozoficznym, który posiada kapłan.
Jedną z największych zasad Alchemii jest Ekwiwalentna Wymiana, a Ed widzi, że Cornello oczywiście łamie te zasady, co powinno być niemożliwe w Alchemii bez kamienia filozoficznego.
Ed i Al szukali Kamienia Filozoficznego jako sposobu na przywrócenie ich ciał do stanu, w jakim było. Nawet gdyby nie był to kompletny kamień filozoficzny, fakt, że Cornello był w stanie ominąć równoważną wymianę, powinien być sam w sobie niewiarygodnie znaczący i podążanie tym tropem prawdopodobnie przybliżyłoby ich o krok do celu.
Później okazało się, że za incydentem stał homunkulus.
Jednak Ed, zdając sobie sprawę, że kamień nie jest prawdziwym kamieniem filozoficznym, opuścił miasto. Dlaczego to? Czy z jakiegoś powodu uznał to za nieistotne, a jeśli tak, to dlaczego?
1- Wydaje mi się, że w tamtym momencie nie mają podstaw, by podejrzewać, że ktoś inny ciągnie za sznurek za Cornello. Kiedy kamień, którego szukają, pękł tuż przed nimi, nie mieli innego wyjścia, jak kontynuować poszukiwania gdzie indziej.
Otrzymuję wszystkie poniższe informacje z 3. odcinka Fullmetal Alchemist Brotherhood.
Pod koniec odcinka Ed ujawnił Cornello jako kłamcę całego swojego ludu. Cornello próbuje zabić Eda za pomocą swojej alchemii. Podczas próby alchemia Cornello "odbija się" i powoduje pewne ... niekorzystne skutki dla Cornello. Po krótkiej walce fałszywy kamień Cornello pęka. Ed zaczyna o to pytać, a Cornello stwierdza, że nic o tym nie wie.
Biorąc to wszystko pod uwagę, nie sądzę, by Ed nie sądził, że to nie jest ważne, ale że nie miał gdzie z tym iść. Po pierwsze, kamień zniknął i nie mógł pomóc Edowi się niczego nauczyć. Cornello był równie bezużyteczny w uczeniu się o kamieniu.
Co więcej, prawdziwy kamień pozwoliłby Cornello lub Edowi robić, co chcieli, prawdopodobnie bez odbicia. To sprawiło, że fałszywy kamień był jeszcze mniej pożądany z dwóch powodów. Po pierwsze, nie ma gwarancji, że może nawet pomóc Edowi i Alowi (oczywiście, że była szansa, ale może nie warto było się temu przyjrzeć). Po drugie, nawet jeśli Ed dostałby w swoje ręce fałszywy kamień, nie było wiadomo, czy odbije się i tylko pogorszy sprawę.
Ogólnie rzecz biorąc, nie chodzi o to, że nie było to ważne, po prostu Ed nie miał żadnych wskazówek co do tego, gdzie i jak zdobyć fałszywy kamień i że ryzyko mogło nie być tego warte.
Ed tak naprawdę nie sądził, że to nieistotne, ale musisz zdać sobie sprawę, że alchemia była tak przerażająca w tym mieście, że ludzie byli w rzeczywistości gotowi zaakceptować Cornello jako półboga (tak, miał kamień filozoficzny, ale w mieście z większą alchemią, prawdopodobnie skończyliby na pytaniu go, jak łamie prawa równoważnej wymiany). Nie chodzi o to, że było to nieważne, po prostu nic tam nie było.
1- Ale ed najwyraźniej widział, jak Cornello złamał ekwiwalent wymiany, więc dlaczego Ed tego nie kwestionował? Ed mógł go przynajmniej zapytać, skąd pochodzi kamień, ale zostawił go jako ślepą uliczkę.
