Anonim

Guy Siły Dziewczyna Na Siłowni Na Pierwszej Randce

Sezon 1 Dragonball Z Super jest Bitwa bogów a sezon 2 jest Zmartwychwstanie F., te same nazwy co 2 Dragonball Z Movies .. teraz, jeśli przyjmiemy 20 minut czasu antenowego dla każdego odcinka dla obu seriali (- OP i ED oraz możliwe przerwy na reklamy), oznacza to

  • Bitwa bogów

    • Seria = 14 x 20 = 280 Nagranie z minut
    • Film = 85-105 minut materiału filmowego (teatralny-Fuji TV)
  • Zmartwychwstanie F.

    • Seria = 13 x 20 = 260 Nagranie z minut
    • Film = 94 minuty nagrania

pokazuje to, że oba sezony mają więcej materiału filmowego niż ich oryginalne filmy. Czy jest jakaś istotna różnica między sezonem 1 i 2 Dragon Ball Super a filmami Dragonball Z, z których pochodzą, a która gwarantuje, że ktoś, kto był 2 filmami, obejrzał pierwsze 2 sezony.

1
  • Są pewne szczegóły, które mogą mieć znaczenie dla późniejszego rozwoju koncepcji fabularnych lub nie, ale jak ci to powiedzieć, aby cię nie zepsuć?

Mówię o tym, co pamiętam, ale generalnie, jeśli oglądałeś filmy, pomiń pierwsze dwa sezony, ponieważ są one tylko marnotrawstwem czasu i w większości są naprawdę nudne.

W pierwszym filmie, kiedy Goku spotkał Beerusa, natychmiast przeszedł na SSJ3, aby z nim walczyć, gdzie w anime walczył jako pierwszy w formach SS1 i SS2. Również po bitwie, w filmie Beerus wspomniał, że zużywa 70% swojej siły, podczas gdy w anime po prostu powiedział, że nie używa całej swojej mocy. Jestem pewien, że jest więcej szczegółów, które przegapiłem (o tak, może kolejny ważny: w filmie walczyli w siedzibie Capsule Corp, podczas gdy w serialu bitwa odbywała się na statku wycieczkowym.

Drugi film: najbardziej zauważalne zmiany w anime to to, że Ginyu zamienił ciała z Tagomą i że Piccolo zmarł. Jest też różnica w sposobie wykorzystania smoczych życzeń, ale nie pamiętam, jak poszło dobrze.

Jeśli planujesz oglądać serial, tak jak powiedziałem wcześniej, możesz pominąć pierwsze 2 sezony, nic ważnego się nie zmieniło i to jest prawdziwy slog. Prawie cały odcinek był poświęcony przemianie Goku w Boga. Dosłownie stoją w kręgu przez 10 minut, podczas gdy on się transformował.

Istnieją pewne szczegóły, które mogą mieć znaczenie w późniejszym rozwoju koncepcji fabularnych lub nie. Na przykład

W filmie, zraniony laserem Sorbeta, Goku ma na sobie kolor Super Saiyan Blue, w serialu jest w podstawowej formie. Może to odnosić się lub nie do koncepcji fabularnej, do pomysłu, czy Niebieski Super Saiyan może obniżyć swoje ki do poziomu podstawowego, czy nie. (Wydawałoby się, że w serii naprawili pomysł, że Super Saiyan Blue może zostać zraniony prostym laserem, ale nie jest to jasne.

Innym bardziej istotnym w tej serii jest pokazanie, że Goku Super Saiyan God (czerwony) ma zdolności regeneracyjne, co nie jest pokazane w filmie

Są to drobne szczegóły, które mogą być ważniejsze lub nie w przyszłości, w zależności od ewolucji koncepcji fabularnych

Jeśli chodzi o różnice, które trwają długo, jest na przykład kilka

Tagoma zabija Shisami w serialu. W serialu Tagoma jest niezwykle potężny, do tego stopnia, że ​​jest w stanie jednocześnie walczyć z Roshim, Krilinem, Piccolo i Gohanem w podstawowej formie. Kapitan Ginyu pojawia się w serialu (nie pojawia się w filmie) i kradnie ciało Tagomy. Później Ginyu zostaje zabity przez Vegetę.

Gotenks ma jakąś interwencję w serialu, coś, co nie zdarza się w filmie. To tylko niektóre różnice.

Podsumowując, moim zdaniem warto obejrzeć serię, aby zobaczyć te różnice, o których wspomniałem w sekcji spoilerów wpisu

2
  • powód dlaczego >! łamanie było pojedynczym podziałem linii między dwoma akapitami w każdym spoilerze. nie jestem pewien, czy drugi akapit miał być zepsuty, czy nie, ale naprawiłem to, usuwając podział wiersza i wstawiając 2
    znaczniki (które tworzą pojedyncze podziały wierszy). nie ładne, ale >! jest kapryśny, jeśli chodzi o łamanie linii w porównaniu z >
  • Przy okazji, możliwości regeneracji pokazane w serii, których nie ma w filmie, mogą sprawić, że ta forma będzie idealna do wykorzystania na wyższym poziomie kaiokena, nawet lepszym niż forma podstawowa. Nie wiemy, czy mieli taki zamiar lub zdawali sobie z tego sprawę, ale Toyotaro w mandze używa do eksplorowania takich pomysłów, jeśli przeczytasz ostatni rozdział mangi, będziesz wiedział, o co mi chodzi. I nie zapominajmy, że Toyotaro, który prowadzi mangę, jest byłym fanem byłego fana Dragon Ball, więc nie będzie zaskoczeniem, jeśli fandom będzie miał większy wpływ na jego pomysły niż na Toei czy Toriyamę