Anonim

WSKAŹNIK HANDLU JEDYNEGO DNIA ...

Z informacji, które udało mi się znaleźć, prawie wszyscy znani członkowie rodziny Einzbernów to (samice) homunkulusy (Justeaze, Irisviel, Illyasviel i wszystkie pokojówki), a jedynym wyjątkiem jest Jubstacheit, który ma być sztuczną inteligencją. kontrolowanie szeregu humanoidalnych ciał golemów.

Czy są jakieś informacje o Einzbernsach, którzy w rzeczywistości są ludźmi? Czy są w ogóle żywi w czasie wydarzeń Fate / Zero i Fate / Stay Night? Jeśli tak nie jest, czy Einzbernów można faktycznie uznać za „rodowód” w ścisłym tego słowa znaczeniu, czy może bardziej przypomina armię samoklonujących się homunkulusów?

1
  • biorąc pod uwagę, że był żonaty z rodziną, możesz uznać Kiritsugu za Einzberna, ponieważ Ilya jest jego córką, ale nie żyje już w uniwersum Fate / Zero i nie jesteśmy do końca pewni, czy Einzbern Bloodline jest dokładnie taki sam w Fate / Kaleid (ponieważ najwyraźniej była tylko jedna wojna o Świętego Graala i została ona wcześniej przerwana przez Kiritsugu i Iris)

Einzbernowie od początku byli fabryką homunkulusów. Według broszury wydanej wraz z DVD dla anime Unlimited Blade Works:

��� Początki Einzberna

Fabryka pierwotnie stworzona przez uczniów maga, którzy zrealizowali trzecią magię. Rozpoczął się w 1 roku naszej ery. Próbowali odtworzyć cud swojego pana, ale sami nie mogli tego zrobić, więc w ramach alternatywnego planu próbowali odtworzyć okaz identyczny z ich panem i kazać mu odtworzyć magię.

Po prawie 900 latach starań Justeaze homunkulus, który miał zostać nazwany Zimowym Świętym , został wykuty. Była modelką, która odeszła od tego, co zamierzali magowie, stworzona całkowicie przez przypadek, ale jej zdolności były równe lub wyższe od ich mistrza. Magowie powinni byli być zachwyceni Justeaze, ale nie mogli być szczęśliwi. W końcu była mutacją, która narodziła się niezależnie od ich własnych technik czy umiejętności. Nawet gdyby ten okaz miał odtworzyć trzecią magię, ten wniosek byłby dla nich trudniejszy do zniesienia niż 900 lat niepowodzenia.

Magowie bezlitośnie próbowali stworzyć homunkulusa, który przewyższałby Justeaze własnymi technikami. Sztuczna inteligencja stworzona, by pełnić rolę centralnego zarządu zamku, golem Jubstacheit był szczytem ich rzemiosła i został ojcem wszystkich homunkulusów stworzonych w Einzbern.

Justeaze zdołał udowodnić trzecią magię. Jednak nie było to opłacalne. Użycie trzeciej magii przez Justeaze było jak staranne robienie na drutach. Uratowanie tylko jednej osoby zajęłoby kilka lat, a zbawienie całej ludzkości byłoby praktycznie nieosiągalne. Ponadto, chociaż sama Justeaze się nie starzała, jej ciało było tak kruche, że niewiele trzeba by było, aby ją zabić, więc nie mogła opuścić zamku. Ponieważ jej inteligencja i mentalność również były niestarzejące, w ogóle się nie rozwijała. Z zewnątrz wyglądało to tak, jakby powtarzała jeden dzień przez całą wieczność. Gdyby opuściła zamek, zostałaby uwolniona od tego jednego dnia , ale opuszczenie zamku oznaczało dla Justeaze łatwą śmierć.

W końcu zgodzili się, że ludzie mogą stworzyć coś, co przewyższa ludzi, ale nie coś, co mogłoby ich uratować. A może nie zawiedliby, gdyby nie wydarzyło się coś takiego jak Justeaze.

Mędrcy rozpaczali granice swoich możliwości. Niektórzy opuścili zamek, inni odebrać sobie życie. Homunkulusy pozostawione w Einzbern zostały porzucone przez swoich twórców, ale w swej czystości kontynuowali działalność fabryki w imię ideologii twórców zbawienie ludzkości, reprodukcja cudu.

Odtąd wszystkie homunkulusy stworzone w Einzbern były oparte na Justeaze. Jubstacheit stworzył humanoidalną jednostkę terminalową i użył jej jako zarządcy Einzbern. Chociaż pod koniec operował nawet Achta (ósmy humanoidalny terminal), nie posiadał osobowości. Uwzględnił tylko niezbędną ludzkość do obsługi zamku i odtworzenia trzeciej magii w każdym z jego humanoidalnych terminali i sprawił, że zachowywali się jak ludzie. Jubstacheit jest zasadniczo automatem, który nie może się rozwijać, ale działa w nieskończoność. Jego sposób życia jest jak tykający stary zegar, zapomniany przez ludzi, zanim ucieknie.