Programy doktoranckie ZGŁOŚ SIĘ TERAZ * Styczeń / luty 2019 Ostateczny termin * | Znajdź doktorat Ep1
Podobno King wiele razy unikał sytuacji z powodu blefowania i czystego szczęścia. Czy to szczęście jest naturalne, czy też ma jakąś „super moc szczęścia”?
Kiedy Saitama po raz pierwszy konfrontuje się z Kingiem w mieszkaniu Kinga, wewnętrzny monolog Kinga zawiera wers, w którym wydaje się, że po prostu przyciąga potwory. Przynajmniej w anime, Saitama wyraźnie zauważa, że potwory wydają się pojawiać na Kingu, gdy Giant Bird niszczy drużynę. Przynajmniej King uważa to za wyjątkowo pechowe.
Poza tym King to ktoś, kogo reputacja wyprzedza go w komiczny sposób.
King Engine to po prostu jego serce bijące tak mocno i tak głośno od strachu, że ludzie go słyszą. Ale ludzie uważają, że to dźwięk jego wściekłości, jego wzmocnienia lub czegoś w tym rodzaju, więc kiedy przeciwnicy to słyszą, to ich przeraża, a kiedy obserwatorzy to słyszą, podnieca ich (bo może zobaczą głupi potwór faktycznie próbuje przeciwstawić się Kingowi i zostać unicestwiony).
Praktycznie wszystko, co King mówi lub robi, jest interpretowane przez pryzmat „to jest niesamowicie potężny i zły człowiek”.
Przychodzi mi na myśl kilka przykładów. Po pierwsze:
Po spędzeniu nocy na graniu i byciu bałaganem spowodowanym tym, że nie sprzątnął najpierw i wylał na siebie rzeczy, King przybywa na wczesne spotkanie dotyczące Stowarzyszenia Potworów. Sztab Sztabu zakłada, że część „całą noc” oznacza, że walczył całą noc i że jest pokryty płynami swoich wrogów (a nie błotem). Słodka Maska jest pod wrażeniem poświęcenia i wytrzymałości Kinga, uznając go za prawdziwego i właściwego bohatera, i wycofuje się nieco z jego konfrontacyjnej postawy z kwaterą główną, teraz, gdy wie, że w grę wchodzi ktoś taki jak King.
Niedawno w anime można było zobaczyć go grającego w grę wideo, a gdy został wezwany przez Stowarzyszenie Bohaterów, aby poradzić sobie z nagłym powstaniem potworów, mówi im, że nie może, ponieważ teraz walczy z czymś innym i musi poradzić sobie z tajny szef. Zakładają, że faktycznie walczy z rzeczywistym zagrożeniem w świecie rzeczywistym. Takie, które przewyższa to, z czym już próbują sobie poradzić.
Inne:
(komiks internetowy) Podczas wątku fabularnego Stowarzyszenia Potworów, King eskortuje porwane dziecko najlepiej, jak może, z tuneli, kiedy Tatsumaki rozrywa całą bazę i przenosi ją nad ziemię. Król panikuje i chowa się z dzieckiem, gdy tylko to się zacznie. Podczas gdy inne klasy S narzekają na jej lekkomyślny ruch i to, jak im to zagroziło, Tatsumaki obraża ich i chwali Kinga jako jedynego z klasy S na tyle inteligentnego i zdolnego, aby zadbać o siebie, dziecko i sobie z nim poradzić. poruszać się jednocześnie, tak jak powinien to zrobić prawdziwy bohater.
I:
(komiks internetowy) Atomic Samurai prosi Kinga, aby pokazał mu swój zamach mieczem, ponieważ taka rzecz ujawni mu wiele na temat tego, kto wymachuje mieczem. King mówi, że nie ma treningu z mieczem, ale Atomic Samurai twierdzi, że nadal będzie to znaczący wgląd. Na ziemi kładzie się jabłko, a Król klęka z mieczem w pochwie w dłoniach, gotów go wyciągnąć. I pozostaje dokładnie w ten sposób przez jakieś 15 minut, unieruchomiony atakiem paniki, z powodu tego, jak teraz Atomic Samurai będzie wiedział, że jest fałszywy, zamach, czy nie. Następnie odkłada miecz, wstaje i cicho odchodzi, nie oglądając się za siebie. Atomic Samurai sra cegłamimyśląc, że kawałek miecza Kinga był tak szybki i tak wspaniały, że nie tylko go nie widział, ale że jabłko „nawet nie wiedział, że zostało pocięte”. Chwali go za to, że zrobił dyplomatyczną i honorową rzecz, cicho odchodząc, iz podziwem nazywa Kinga prawdziwym potworem za dokonanie takiego wyczynu, który przekraczał nawet jego wyobraźnię i umiejętności, pomimo „braku treningu”.
Nawet Saitama początkowo zakładał, że King jest bardzo silny w oparciu o swoją reputację i że wszystko, co robi, jest z tego powodu. Zastanawia się, czy King wygrał walkę z tym cyborgiem, ponieważ była dla niego nudna; Saitama wydawał się pełen nadziei, że znalazł kogoś, kto podziela jego znudzenie z powodu posiadania niesamowitej mocy. Saitama jest jednak jedynym, któremu King wyznał prawdę, i kto uwierzył w to Kingowi.
(komiks internetowy) Ostatnio King próbował nabrać prawdziwej siły, szukając treningu sztuk walki. Mówi Bangowi, że wcale nie jest silny, a Bang, będąc mądrym starym panem, z pewnością przejrzał to dawno temu. Bang w ogóle mu nie wierzy i myśli, że jeśli zamierza kogoś wyszkolić, to nie powinien to być ktoś silny (jak King), ale normalna osoba. Bang czuje się zachęcony, że nawet ktoś tak silny jak King nadal czuje, że może się poprawić i ma pokorę, by dostrzec w sobie słabość. Każde inne dojo, do którego idzie, reaguje podobnie, niezależnie od protestów Kinga dotyczących jego rzeczywistej słabości, uważając, że ich styl jest zbyt pokojowy dla Kinga lub nie jest wystarczająco zaawansowany dla Kinga, lub że psuje się do walki itp.
Chociaż King ma pewną dozę szczęścia (choć czasami jest to klątwa), wydaje się, że rozwinął pewne umiejętności, aby wykorzystać tę reputację. Wie, że onieśmiela innych i używa tego, gdy tylko jest to możliwe, aby wyjść z trudnych sytuacji. Staje się również dobry w blefowaniu, czemu sprzyja fakt, że jego reputacja jest tak potężna, że wrogowie będą traktować wszelkie (tchórzliwe) działania, które podejmie, jako pułapki i zwody najlepszego taktyka. Włączając po prostu ucieczkę. Nic formalnie nie stwierdza, że King ma jakieś nadnaturalne pochodzenie swojego szczęścia, więc jest to zwykły przypadek połączony z odrobiną rozwiniętej umiejętności blefowania.
Jeśli chodzi o to, jak daleko przeczytałem w mandze, myślę, że King to po prostu ktoś, kto z natury ma szczęście. Chociaż wiki wymienia jego zdolność jako supermocarstwa, nigdy nie zostało to właściwie wyjaśnione w mandze.
Postacie z dużym szczęściem w mandze nie są tak naprawdę bezprecedensowe, ponieważ dowiedziałem się, że są inne postacie z innych serii, które mają po prostu szczęście. To trop o nazwie „Born Lucky”. Nie jest więc zaskoczeniem, że King miałby po prostu szczęście. Nie możemy powiedzieć na pewno, że to naprawdę supermocarstwo, chyba że zostało to wyraźnie określone w mandze lub przez samego ONE.
Cóż, nie uważałbym tego za supermocarstwo. Gdyby tak było, miałby szczęście w każdej rzeczy, którą zrobił, co niekoniecznie jest prawdą. Nie możesz też całkowicie uznać tego za szczęście, ponieważ sam King przybiera bardzo onieśmielającą minę w kilku okolicznościach, a także jest w stanie blefować w wielu trudnych sytuacjach.
Postać została napisana w taki sposób, że ma tendencję do szczęścia, jeśli chodzi o oszukiwanie „Stowarzyszenia Bohaterów” i mediów co do swojej siły.