Anonim

Devil Woman - Cliff Richard

Anime pochodzi z lat 70-tych lub bardzo wczesnych 80-tych. Obawiam się, że naprawdę nie mam wiele do roboty, ale to była Sci-Fi i jestem prawie pewien, że zawierały roboty, a także humanoidalne postacie. Byli w podróży / na wyprawie i to może być najlepsza wskazówka, że ​​była niepokojąca scena (pamiętaj, byłem młody!), W której duży facet z brodą lub wąsami strzelał do pluszowych misiów (lub miły) w pokoju z czymś, co wyglądało jak karabin maszynowy M60.

To doprowadza mnie do Orzechów! Proszę, jeśli ktoś może pomóc, byłbym bardzo wdzięczny. :)

1
  • Jedyne, co przychodzi mi do głowy, to Pierrot le Fou z Cowboy Bebop, który strzela do wypchanych kotów, ale ten program jest z 1998 roku ...

Jego Space Firebird 2772 (1980). Ta scena też zrobiła na mnie duże wrażenie jako dziecko! Świetny film, który warto obejrzeć ponownie jako dorosły.

Scena trwa około 15 minut filmu:

10
  • 2 Czy mógłbyś zamieścić zrzut ekranu lub wskazać czas zestrzelenia pluszowych misiów? Nie mogłem go znaleźć Space Firebird 2772.
  • 2 Angielski fragment tego fragmentu filmu nie wydaje się działać na YouTube, trwa około 15 minut, możesz go zobaczyć po niemiecku tutaj youtu.be/2XPQnkTKVBw
  • 2 Wczesne lata 80-te? Czek. Sci Fi? Czek. Roboty / humanoidy? Czek. Podróż / misja? Czek. Dokładna scena OP opisana? Tak, to też tam jest. Co jest z wami? Na tym etapie zamieściłem link do całego filmu, aby OP mógł sprawdzić, czy mam rację, kiedy wróci tutaj. Wiesz, że właśnie trafiłem na to pytanie i pomyślałem, że pomogę temu facetowi, ponieważ znam odpowiedź. Obejrzyj film.
  • 1 Nie, moja odpowiedź miała na celu jedynie udzielenie odpowiedzi na pierwotne, bardzo konkretne pytanie. Taki był mój zamiar. OP chciał wiedzieć, co to za film, rozpoznałem go z opisu i podałem mu tytuł. Gdyby zobaczy mój pierwszy post, stwierdzi, że odpowiedź na jego pytanie jest prawidłowa, albo że się mylę (nie jestem). Tytuł filmu jest dla niego wystarczającą informacją. Żadne potwierdzenie (nie współpraca) nie było konieczne. Jeśli ty lub ktokolwiek inny ma wątpliwości co do zasadności mojego roszczenia, proponuję, abyście sami to zbadali i udowodnili, że się mylę.
  • 2 Nie rozumiem źle, po prostu mnie to nie obchodzi. To nie jest szkoła; Nie ma obowiązku pokazywania, jak działa moja odpowiedź. Facet, który zadał pytanie, jest szczęśliwy i to, czy niektórzy maniacy, którzy nie zadali pytania ani nie znają odpowiedzi, uważają moją odpowiedź za dobrą, nie ma znaczenia. Czy zadałeś pytanie? Nie. Czy znasz odpowiedź? Nie. Więc co to wszystko ma wspólnego z tobą? Zupełnie nic. W obecnej formie pytanie i odpowiedź, bez linków, byłyby przydatne dla kogoś, kto szuka tego samego filmu, ale niezależnie od tego, niektórzy z was, frajerzy, muszą dostać życie.