Hip Hop Hijabi
Okej, więc ostatnio dużo oglądałem Bleach i zauważyłem poważny trend w bitwach. Zanim zaczną, obie postacie przedstawiają się drugiej. Próbowałem poszukać informacji na ten temat (głównie przez Google), ale nic nie znalazłem. Czy to coś dla wygody fabuły, czy jest to jakaś tradycja?
4- 7 Zwyczajowo ogłasza się swoje imię przed pojedynkiem, ponieważ potem jedna osoba będzie martwa, uniemożliwiając zwycięzcy poznanie nazwiska „godnego przeciwnika”. Źródło - dużo mangi i anime. I na odwrót, wysoce obraźliwe jest nie ogłaszanie wcześniej swojego nazwiska i okazuje wielki szacunek pytaniu o imię „godnego przeciwnika”
- 6 Ach, tak, to przypomina mi klasyczne anime Narzeczona księżniczki. Dzieje się to w chyba najbardziej niezapomnianej scenie z filmu: „Dōmo. Nazywam się Montoya Inigo-kun. Zabiłeś mojego otōsana. Przygotuj się na shinimasu”.
- Służy również do przedstawienia postaci czytelnikowi (w mandze) i obserwatorowi (w anime). Wyobraź sobie, że walczą o rozdziały / odcinki bez wprowadzenia. O: Facet, z którym walczy Ichigo, jest bardzo silny. B: Tak, oglądałem program zeszłej nocy. Cholera, to były trzy odcinki, prawda? O: Tak, Ichigo też poszedł na bankai, ale Getsuga Tenshou nie zdołał go nawet trochę zranić. Ten facet jest totalnie silny. B: Tak, ten facet jest silny. A & B: Ten facet ...
- @ ton.yeung Ikkaku powiedział właśnie to, kiedy walczył ze swoim pierwszym aranżerem.
Jak wspomniano powyżej:
Jego imię jest zwyczajowo ogłaszane przed pojedynkiem, ponieważ później jedna osoba będzie martwa, uniemożliwiając zwycięzcy poznanie nazwiska „godnego przeciwnika”. Źródło - dużo mangi i anime. I na odwrót, wysoce obraźliwe jest nie ogłaszanie wcześniej swojego nazwiska i okazuje wielki szacunek pytaniu o imię „godnego przeciwnika”
Dzieje się tak w kilku anime sprzed czasów Dragon Ball. Powodem tego jest silny wpływ honoru i godności w bitwie, przedstawianej przez kilku historycznych wojowników, takich jak samuraj (Miyamoto Musashi) i ninja (Hattori Hanzo), a nawet w japońskim podziemiu (Yakuza).
Podanie swojego imienia przed przystąpieniem do walki lub nawet w jej trakcie jest największym wyrazem szacunku, ponieważ ktokolwiek umrze, będzie nosił imię tego, który zabił go do „życia po śmierci”, a imię zmarłego było właściwie dość rozpowszechnione aby zabójca poświęcił czas na rozpoznanie.
Pod pewnymi względami nawet honoruje kogoś jako potencjalnego równego pod względem potencjału bojowego.
