[NATSU / GRAY] - Niewystarczająco silny [тнх ғor 1960 ѕυвѕ !!] [2013]
W drodze do miasta Karakura, Ichigo zostaje poinformowany przez Unohanę, że jest jedyną osobą, która ma szansę na pokonanie Aizena, ponieważ on sam nie widział swojego Shikai.
Ichigo… najwyraźniej nic z tym nie robi. Nie zawiązuje sobie oczu ani nie chroni oczu w żaden sposób, który byłby oczywisty dla widza anime. Aizen mógł przypuszczalnie po prostu aktywować swoją broń i dla kaprysu zanegować jedyną przewagę Ichigo.
Czy Ichigo robi coś, by chronić go przed iluzjami Aizena? Jeśli nie, to dlaczego Ichigo szarżuje na Aizena, nie dbając o to, by chronić się przed jego zdolnością kończącą grę, mimo ostrzeżenia o tym kilka minut wcześniej?
2- Prawdopodobnie byłoby mu trudno walczyć z zawiązanymi oczami.
- @kuwaly Nie ma wątpliwości, ale inni są z zawiązanymi oczami, ogłuszeni, znieczuleni i zabawiani przez Aizena.
Bleach ma swój udział w dość rażących i ziejących dziurach w fabule, ale z mojej perspektywy są dwa logiczne powody tego pytania:
Najpierw Ichigo nieświadomie planuje zabić Aizena jednym ciosem, ponieważ czuje, że będzie to jego najlepsza szansa na wygraną i kontynuuje. Po raz pierwszy próbuje tego w (Patrz rozdział 388) kiedy Aizen jest zajęty walką z Shinjim i innymi, Ichigo rwie się na świat, a jego myśli pędzą, by go powstrzymać, stwierdzając, że to jedyny sposób na pokonanie go bez zobaczenia shikai Aizena. Początkowy atak na jego ślepy punkt zostaje zablokowany przez kido, ponieważ Aizen jest świadomy tego, że jest wycelowany w tył szyi, a Ichigo ujawnia, że podjął złą decyzję w ułamku sekundy bez przemyślenia.
W rzeczywistości wydaje się, że przez chwilę opłaciło się, gdy udaje mu się ciąć szyję Aizena, gdy Aizen ucieka przed ostatnim atakiem Yamamoto Genryusai (w końcu stracił rękę). Zobacz rozdział mangi 397 gdzie to się dzieje i początkowo synchronizacja i wykonanie ataku wydaje się wzorowe, cofane dopiero przez nowe znalezione moce Aizena po połączeniu z hogyoku. Można podsumować, że Ichigo za bardzo polegał na swoim planie zabójstwa polegającym na jednym trafieniu i w gąszczu rzeczy nie wymyślił planu B na wypadek, gdyby mu się nie udało.
To, dlaczego Aizen nie próbował zwabić Ichigo do iluzji uwolnieniem jego Kyoka Suigetsu, można przypisać różnym czynnikom, ale przede wszystkim
Aizen chciał zostać pokonany. Wewnętrzna (być może samobójcza) skłonność Aizena do znajdowania osoby, która mogłaby go wszechstronnie pokonać, co Ichigo przypisuje samotności Aizena spowodowanej jego niewiarygodną mocą, która uniemożliwia mu znalezienie kogoś równie potężnego jak on sam. Zobacz rozdział 422 mangi gdzie Ichigo omawia z Uraharą, jak czuł samotność Aizena, gdy nawiązał z nim kontakt, kiedy Ichigo walczył na tym samym poziomie co Aizen.
Innym aspektem, jak wspomniano w poprzedniej odpowiedzi, jest widoczna skłonność Aizena do arogancji i megalomana, która pojawiła się wkrótce po połączeniu się z hoguoku. Czuje, że żaden z Shinigami ani Vizardów nie jest widocznym zagrożeniem iw wielu przypadkach nawet nie zawraca sobie głowy unikaniem ataków wroga podczas bitwy, jak w przypadku, gdy odpiera Kisuke i Yoroichi.
Może to z powodu palących emocji Ichigo w stosunku do Aizena, że nie myśli o tym, a może po prostu autor postanowił tego nie dodawać. Aizen nie chciał pokazać Ichigo swojego Shikai, ponieważ czuł, że jest wystarczająco silny, aby pokonaj Ichigo bez niego.