Anonim

moje postacie z Fanfiction

Wiemy, że kiedy Kyuubi zaatakował Konohę, 4. Hokage zapieczętował połowę czakry Kyuubiego używając Pieczęci Pochłaniającej Martwego Demona, a połowę w Naruto.

Kiedy Orochimaru przeciął żołądek Pożerającej Pieczęć Martwego Demona "Żniwiarz" / Shinigami (Rozdział 618), wszystkie rzeczy, które były w nim zapieczętowane, zostały uwolnione.

Więc co się stało z połową czakry Kyuubiego, która została zapieczętowana? Dlaczego nie wrócił?

3
  • Dlaczego myślisz, że to nie wróciło? Manga nie wróciła do Kyuubi i Naruto, odkąd zrobił to Orochimaru. Podejrzewam, że dowiemy się prawie tak szybko, jak łuk wróci do nich.
  • @Oded Manga już do nich wróciła, Minato przybył na pole bitwy iw ogóle (rozdział 630). Bez zmian wydać się się stało, ale będziemy musieli trochę poczekać, aby się tego dowiedzieć.
  • @JNat - Jasne, chociaż on właśnie przybył z innymi. Nie mieliśmy czasu, aby dowiedzieć się, czy coś się zmieniło ...

W obecnym rozdziale (630) nadal nie wiadomo, czy czakra Kyuubiego została uwolniona z żołądka Shinigami. Możliwe, że jest to plik prezent do którego odnosi się Minato, kiedy kage i grupa Sasuke mają ruszyć na pole bitwy.


Z rozdziału 627, strona 16

4
  • Kiedy wspominasz o tym darze od Minato dla jego syna Naruto, ma sens, jeśli będzie to połowa czakry kyuubi. Mamy tylko spekulacje, ale myślę, że to najbliższa odpowiedź.
  • 3 niesamowite spekulacje ...
  • 2 Rozdział 631 wydaje się obalać te spekulacje - powiedziałbym, że wielkim prezentem jest Sasuke.
  • 1 Ta odpowiedź może wymagać aktualizacji ze względu na ostatnie zmiany w fabule.

Ostatni rozdział (631) pokazuje:

Minato otulony czakrą Kyuubi, w taki sam sposób, w jaki Naruto go używa. Sugeruje to, że połowa, którą zapieczętował w sobie, wciąż tam jest, w nim i on w pełni z niej korzysta.

0

Nie wiemy, co się z nim stało. Możliwe, że został uwolniony, a może być również możliwe, że jest zapieczętowany w Minato (jeśli pamiętasz, zapieczętował go w sobie, zanim umarł).

Zgaduję, że nie pozostanie to niezauważone, ale zgaduję, że będziemy musieli po prostu poczekać i zobaczyć.